fakcik.pl

Niedawno w domu mieliśmy karaluchy. Tak się złożyło, że kupiłam w sklepie od razu cały karton mąki. Miałam dużo do pieczenia, bo zbliżała się komunia mojej bratanicy, wiec miały być ciastka, rogaliki, ciasta i tort. Mąkę otworzyłam po kilku dniach, ale były w niej już karaluchy. Nie tylko w niej, ale też w szafce, gdzie wstawiłam karton. Zmagałam się z całą plagą. Nie wiedziałam nawet, że te stworzenia potrafią latać. Wszystko powyrzucałam i zaczęłam sprzątać, kupiłam także środek na tego typu owady - Muszak, od producenta BENTAWET https://bentawet.pl/srodek-owadobojczy/ w Pile. Ten środek zadziałał i po karaluchach ani śladu. Środek jest zgodny polecenia.

Co za przykra sytuacja, strasznie współczuję, że musiałaś się męczyć z tymi karaluchami... Ale dobrze, że w końcu się ich pozbyłaś! Sama często miewam problemy z owadami w domu ze względu na to, że mieszkam blisko jeziora. Najgorsze są komary, które gryzą i nie dają latem spać. Moim sposobem obrony jest montowanie we wszystkich oknach moskitier, dzięki czemu insekty nie są w stanie dostać się do środka, a ja mogę spokojnie spędzać wieczory przy włączonym świetle. Jeśli ktoś ma podobny problem to polecam sklep Mako z Krakowa: https://moskitiery-sklep.pl/moskitiery który ma w ofercie różne kształty i formy moskitier oraz innych zabezpieczeń przez natrętnymi owadami. Takie rozwiązanie naprawdę polepsza jakość życia!

Jeżeli zmagacie sie z takimi problemami, to na pewno warto był o się zastanowić, w jaki sposób możecie się odpowiednio zabezpieczyć na przyszłość. Ja mogę już teraz podpowiedzieć Wam, że dobrym pomysłem byłoby na pewno skorzystanie z takich informacji jak https://ktomalek.pl/preparaty-na-ukasze ... dow/k-51/1 Czuję, że dzięki temu walka z owadami będzie zdecydowanie skuteczniejsza.