Moczenie nocne

[Tori]

Pytanie do rodziców dzieci, którzy też spotkali się z tego typu problemem u swojego dziecka. U nas są momenty lepsze i gorsze, ale właściwie odkąd pozbyliśmy się pieluch (trzy lata temu, kiedy syn miał ponad dwa lata) nie było tygodnia, w którym nie obudziłby nas ze względu na zasikane łóżko. Co może być przyczyną?

[Mordka]

Badania robiliście? Przyglądaliście się, czy nie pojawiły się jakieś stresujące sytuacje np. w przedszkolu?

[fasolina]

Może porady ze strony https://suchyporanek.pl/ Ci pomogą, ja tam bardzo duzo przydatnych informacj znalazłam, im szybciej zadziałasz w tym temacie tym lepiej.

[Tori]

Wiecie co, sygnalizowałam problem na wizycie u pediatry, ale kazał obserwować i chyba trochę zbagatelizował. Dzięki za podanie strony, przeczytałam, że warto zapisywać, jak często się zdarzają takie moczenia. Pójdę z tym jeszcze raz do lekarza..

[Nasta]

Słyszałaś o alarmie wybudzeniowym? Może trzeba taką opcję rozważyć, jak już nic nie będzie pomagało, a lekarz zalecił tylko obserwację...

[Tori]

Kurcze, nazwa już gdzieś kiedyś obiła mi się chyba o uszy, ale nie zagłębiałam się konkretnie w tym, na czym miałoby to polegać? Przybliżysz?

[Nasta]

Dziecko ma sondę w majtkach i w kontakcie z moczem alarm piszczy (ale nie jest to jakiś przeraźliwy dźwięk, taki podobny do budzika).
Na ten dźwięk dziecko wybudza się i może skończyć siku w toalecie. Po czasie już samo budzi się w odpowiednim momencie i alarm można z czasem odstawić.

[Tori]

A gdzie taki alarm można kupić? Czy on nie powoduje u dziecka dodatkowego dyskomfortu?

[Nasta]

Alarm wybudzeniowy możesz kupić w aptece, sklepie medycznym i (jak wszystko) w internecie Jeśli alarm jest dobrze założony, to nie powoduje żadnego dyskomfortu.

[Mordka]

No ale na czym stanęło? Zamówiliście ten alarm? Jakieś badania robicie?

[Tori]

Ja kupiłam, ale testujemy dopiero kilka dni, więc tak naprawdę niewiele mogę powiedzieć. Słyszałam, zresztą i na suchym poranku czytałam, że potrzeba czasu i cierpliwości (rodzica i dziecka) ale alarm ma przynieść dobre skutki, więc czekamy:) Za jakiś czas przyjdę z informacją, jak się sprawdził.

[Nasta]

Dokładnie, przede wszystkim konsekwentnie stosować alarm i czekać cierpliwie na efekty. Daj koniecznie znać jak Wam idzie

[joy]

Jak efekty? Trochę czasu już minęło, my za kilka dni mamy wizytę u lekarza, ale podejrzewam, że też się na alarmie skończy. Ciekawa jestem po jakim czasie mogę się spodziewać efektów.

[Tori]

Wiesz co, zupełnie bez stresu. Alarm to jest naprawdę świetna sprawa, u nas zdał egzamin w 100%, początkowo się stresowałam jak będzie, ale naprawdę wrażenia są pozytywne. No i zawsze lepiej spróbować najpierw alarmu, zanim sięgnie się po farmakologię.

[Nasta]

Tak, na pewno farmakologię już w ostateczności, a alarm może akurat przyniesie zamierzony efekt.

[joy]

Ale ja się nie stresuje Byłam po prostu ciekawa ile to może potrwać, zanim zauważę jakieś efekty No i powiem szczerze, że początki nie były łatwe, ale już jest coraz lepiej. Podobno około 3 miesięcy będziemy go używać

[fasolina]

dziewczyny na stronie suchego poranka możecie też pobrać audiobook czytany przez Wiktora Zborowskiego, bardzo przyjemnie się tego słucha

[Nasta]

Tak, jest świetny, pozwala oswoić się dziecku z problemem moczenia, a przy tym jest ciekawy.

[Zośka]

Też stosujemy alarm i odpowiadając na pytanie, jak długo może potrwać to, żeby było widać efekty - nie jestem w stanie odpowiedzieć jednoznacznie. Dlatego, że jest to sprawa indywidualna, wiadomo, że każde dziecko jest inne, więc na jedne zdziała szybciej, na inne wolniej.

[joy]

dziewczyny na stronie suchego poranka możecie też pobrać audiobook czytany przez Wiktora Zborowskiego, bardzo przyjemnie się tego słucha

A to dla dzieci czy dorosłych? Za darmo?

[Orśka]

Raczej historia dla dzieci, naprawdę może pomóc dziecku przejść przez ten trudny okres - uwierz, dla niego to jest krępujące. Ale spokojnie możesz przesłuchać razem z nim Do ściągnięcia za darmo

[faqula]

Moczenie nocne ma podłoże albo psychologiczne albo fizjologiczne. Poszukaj porad tutaj https://mamabezrecepty.pl/ , ale także przejdź sie do lekarza by zdiagnozował problem. Lepiej z tym nie zwlekać

[dęisy]

na tym suchym poranku czytałam że czasami konieczna jesst też farmakoterapia, myślicie, że szybko to działa?

[joy]

Kuracja trwała u nas około 3 miesięcy, chociaż efekty były widocznie znacznie szybciej. Nawet przed upływem miesiąca.

[dreża]

Mimo wszystko najpierw warto spróbować wszystkich innych metod. Oczywiście wskazana jest konsultacja z lekarzem, barania, później alarm wybudzeniowy no i cierpliwość do dziecka

[dęisy]

macie racje, na pewno cierpliwość wskazana, przy takim problemie to bardzo ważne ale wydaje mi się, że też powinno się jak najszybciej działać żebyb problem sie nie pogłebiał